Przejdź do treści

🩸 Badania krwi bez tajemnic — Kup teraz certyfikowany kurs online „Analiza i interpretacja badań krwi”

Wróć do list wpisów
29 sierpnia, 2025

Czynniki zakłócające endogenną produkcję kolagenu w organizmie

Leszek Zabrocki

Kolagen jest białkiem absolutnie niezbędnym do prawidłowego funkcjonowania organizmu, więc większość z nas spożywa suplementy z kolagenem, wzbogaca swoją dietę w produkty bogate w ten składnik, a mimo wszystko proces regeneracji nie przebiega po naszej myśli. Spodziewamy się, że po kilku tygodniach suplementacji wszystko powinno być super, a tak się nie dzieje. Co poszło nie tak, że nasz wspaniały organizm nie wykorzystał dobrodziejstwa, w który go wzbogaciliśmy ?

Pierwszym absolutnie pomijanym problemem jest stan zapalny, który może toczyć się w organizmie. Chodzimy z cichym, stale tlącym się w organizmie stanem zapalnym, który nas osłabia i okrada ze składników odżywczych i budulcowych. Jak stan zapalny wpływa na syntezę kolagenu?

  • Prowadzi do nadprodukcji cytokin prozapalnych. Cytokiny to substancje chemiczne wydzielane przez komórki w odpowiedzi na stan zapalny. W przewlekłym stanie zapalnym, nadmiar cytokin prozapalnych, takich jak interleukina-1 (IL-1) i czynnik martwicy nowotworów (TNF-α), może hamować działanie fibroblastów – komórek odpowiedzialnych za produkcję kolagenu. Te cytokiny mogą również zwiększać degradację kolagenu, co prowadzi do obniżenia jego poziomu w tkankach.
  • Zwiększa aktywność enzymów proteolitycznych. W stanach zapalnych dochodzi do aktywacji enzymów, które rozkładają białka, w tym kolagen. Enzymy proteolityczne, jak metaloproteinazy macierzy (MMP), mogą prowadzić do nadmiernej degradacji kolagenu. W rezultacie, nawet jeśli organizm stara się produkować więcej kolagenu, jego ilość jest zrównoważona przez zwiększone tempo jego rozkładu. Bywa i tak, że procesy rozpadu zachodzą szybciej niż procesy budowy. Jeśli do tego procesu dołączą się pasożyty, bakterie czy grzyby dysponujące w swoim arsenale enzymy go rozpuszczające, nie będziemy w stanie zrekompensować strat przez nie wywoływanych.
  • Osłabia mikrokrążenie. Stan zapalny może prowadzić do zmian w ukrwieniu tkanek. Ograniczona podaż składników odżywczych, takich jak witaminy i minerały, a także podaż tlenu, znacząco osłabia efektywną syntezy kolagenu. Naczynia krwionośne to także element kolagenowy niezbędny do zachowania integralności i odżywienia wszystkich tkanek.

Kolejnym czynnikiem zakłócającym jest nadmierna podaż węglowodanów, głównie cukrów prostych w diecie. Cukier, a w szczególności fruktoza i glukoza, które są składnikami wielu przetworzonych produktów, wywołują szereg negatywnych reakcji w naszym organizmie. Gdy spożywamy zbyt wiele cukru, przekraczamy zdolność organizmu do jego metabolizowania, co prowadzi do nagromadzenia się cukru we krwi. Podwyższony poziom glukozy inicjuje reakcję nazywaną glikacją. Glikacja to proces, w którym cząsteczki cukru wiążą się z białkami, takimi jak kolagen i elastyna, prowadząc do tworzenia zaawansowanych produktów glikacji (AGEs). Te szkodliwe cząsteczki mogą uszkadzać strukturalne i funkcjonalne właściwości kolagenu, co przyspiesza jego degenerację. Uszkodzony kolagen traci swoją elastyczność i wytrzymałość, co prowadzi do powstawania zmarszczek i utraty jędrności skóry, degradacji stawów czy niszczenia naczyń krwionośnych. Nadmiar glukozy hamuje transport witaminy C do wnętrza komórek, co blokuje jej wykorzystanie w procesie syntezy kolagenu, gdyż obie te substancje przechodzą przez te same kanały Glut i glukoza wypiera witaminę C. Osłabione komórki nie są w stanie utrzymać wody i substancji budulcowych, co dodatkowo przyspiesza proces degeneracji. Kuzynem tej sytuacji jest również tzw. „starzenie metaboliczne”, które zwiększa ryzyko nie tylko problemów skórnych, ale także chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca czy miażdżyca.

Odwodnienie także negatywnie wpływa na syntezę kolagenu. Nasze ciało składa się w około 60% z wody, więc nie powinno dziwić, że odpowiednie nawodnienie jest kluczowe dla wielu funkcji biologicznych. Woda nie tylko pomaga transportować składniki odżywcze i tlen do komórek, ale także odgrywa ważną rolę w procesach metabolicznych, w tym w syntezie kolagenu. Odwodnienie prowadzi do utraty elektrolitów, takich jak sód, potas i magnez. Te minerały są kluczowe dla funkcjonowania komórek, w tym fibroblastów, które są odpowiedzialne za syntezę kolagenu. Niewystarczająca ilość elektrolitów może spowolnić ich działalność, co przekłada się na obniżoną produkcję kolagenu. Kiedy organizm jest odwodniony, zmniejsza się objętość krwi. To z kolei prowadzi do ograniczenia przepływu krwi do tkanek  i narządów. Mniejszy przepływ krwi oznacza mniej składników odżywczych i tlenu dostarczanych do fibroblastów, co zdecydowanie obniża ich zdolność do produkcji kolagenu. Odwodnienie powoduje, że kolagen traci swoją naturalną elastyczność i objętość. Odwodnienie zwiększa ryzyko wystąpienia stresu oksydacyjnego i obniża zdolność do neutralizacji i usuwania toksyn. Stres oksydacyjny negatywnie wpływa na kolagen, jak i same fibroblasty. Aby wspierać produkcję kolagenu w organizmie, kluczowe jest odpowiednie nawodnienie. Alkohol i kofeina mogą działać odwadniająco oraz niszcząco na kolagen, więc warto je omijać w procesie regeneracji.

Metale ciężkie, takie jak ołów, kadm, rtęć, glin czy arsen znacząco zakłócają naturalne procesy syntezy kolagenu. Nikt nie będzie ich podejrzewał, że to ich obecność może hamować a nawet uniemożliwiać procesy budowania kolagenu. Biorę kolagen i pewnie jest kiepski, bo nie działa. Pewnie nikomu przez myśl nie przemknie refleksja, że jesteśmy zatoksycznieni od stóp do głów i to w nas jest powód niepowodzenia suplementacji. Metale ciężkie to grupa pierwiastków chemicznych, które są toksyczne dla organizmu, nawet w niewielkich ilościach. Mogą działać jako inhibitory enzymów, które biorą udział w syntezie kolagenu. Na przykład, enzymy takie jak hydroksylaza prolinowa i hydroksylaza lizynowa są kluczowe dla produkcji i stabilizacji struktury kolagenu. Akumulacja metali ciężkich prowadzi do ich dezaktywacji, co skutkuje osłabieniem produkcji kolagenu i jego jakości. Metale ciężkie wypierają krzem, jod, magnez, selen, cynk, miedź i inne metale z ich miejsc aktywacyjnych w enzymach co doprowadza do ich unieczynnienia. Ich siła wiązania z centrami aktywnymi enzymów bywa nawet milion razy silniejsza, co nie daje najmniejszych szans krzemowi czy miedzi do zainicjowania procesów budowy. Wysokie stężenia metali ciężkich w organizmie sprzyjają generowaniu znacznych ilości wolnych rodników, które powodują stres oksydacyjny i błędy w produkcji kolagenu. Wolne rodniki uszkadzają już istniejący kolagen jak i fibroblasty, które są odpowiedzialne za jego wytwarzanie. Uszkodzone fibroblasty są mniej skuteczne w syntezie i wydzielaniu kolagenu. Metale ciężkie mogą również wpływać na zaburzoną produkcję hormonów, takich jak insulina czy hormony tarczycy, które mają kluczowe znaczenie w regulacji procesów metabolicznych. Wszelkie zaburzenia hormonalne mogą negatywnie wpływać na zdolność organizmu do produkcji kolagenu oraz innych białek strukturalnych. Ich działanie jest wielopolowe, a zdolność do kumulacji zarówno w tkankach tłustych, jak i kościach sprawia, będą sabotować każdy proces naprawy. W dodatku żyjąc w zatoksycznionym środowisku, pijąc obciążoną nimi wodę, zjadając pokarmy nimi przesycone, oddychając ciężkim powietrzem, mamy marne szanse na skuteczne się ich pozbycie z organizmu. Oczywiście suplementacja krzem, jodem, selenem czy cynkiem będzie antagonizować aluminium, rtęć, kadm czy ołów, jednak to proces wieloletni i nie liczmy na szybkie rezultaty oczyszczania.

 Zrozumienie wpływu metali ciężkich na produkcję kolagenu jest kluczowe, ale równie ważne jest podjęcie działań, które mogą pomóc w ochronie organizmu przed ich szkodliwym działaniem. Oto kilka praktycznych wskazówek na ich eliminację:

  • Ogranicz kontakt z zanieczyszczeniami. Stawiaj na jakość – wybieraj ekologiczne produkty spożywcze oraz filtruj wodę pitną. Tu sprawdzą się filtry odwróconej osmozy i destylarki, które zapewnią ich całkowitą eliminację. Wiedz, że warzywa kapustne i sałaty mają zdolność do ich wyciągania z gleby, więc spożywaj je w minimalnych ilościach.
  • Rozważ zwiększenie spożycia pokarmów wspomagających detoksykację, takich jak chlorella, skrzyp, pokrzywa, glony morskie, brokuły, cebula, por, czosnek czy zielona herbata. Przyda się także żywność bogata w witaminę C, która neutralizuje znaczną część toksyn.
  • Włącz do diety suplementy zawierające kwas alfaliponowy, glutation, N-acetylo-cysteinę, suplementację siarką organiczną i aminokwasami siarkowymi. One delikatnie i bezpiecznie zaczną redukować bałagan, który powstawał w organizmie przez wiele lat. 

Dzięki tym działaniom masz szansę uniknąć poważnych problemów zdrowotnych w przyszłości i zapewnić produkcję kolagenu na oczekiwanym przez Ciebie poziomie. Niech nic Ci nie przeszkadza w byciu zdrowym !

Jeśli chcesz wiedzieć więcej kliknij w ikonkę kontakt